Zostawienie tak kochanej żony samej, w dodatku na weselu mojej siostry z wieloma gośćmi, to lekkomyślność. Poczucie świętowania, alkohol i pokusa zrobiłyby swoje. Murzyn zauważył znudzoną dziewczynę i został nagrodzony za swoją uwagę i troskę o piękną nieznajomą. Podziękowała mu jak samicy, którą mężczyzna wybrał na ten dzień. Teraz jej ciało będzie pamiętało to niezapomniane spotkanie.
Skoro się przyjaźnią, to wolno im! A jeśli w przyszłości będzie potrzebowała pomocy, albo będzie się nudzić - zawsze mogą pociągnąć. Najważniejsze, żeby jej chłopakowi się to podobało.